Dzisiaj jest czwartek, 21 listopada 2024. Imieniny Janusza, Marii, Reginy
Serwis tworzony przez Ukraińców dla Polaków. Polscy Ukraińcy. Kim są, co robią. O czym marzą. Co chcą powiedzieć Polakom.
Ponad 1000 osób wzięło udział w mszy świętej poświęconej pamięci 366 mieszkańców wsi Pawłokoma, którzy zginęli 3 marca 1945 roku z rąk polskich partyzantów. W uroczystościach wzięli udział minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin i wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.
Odszedł od nas Wojciech Paweł Wiatr (1952-2017, wielkopolanin zarażony miłością do Ukrainy. A przede wszystkim miłośnik prawdy i polsko-ukraińskiego pojednania.
Film "Wołyń" jest inspirowany opowiadaniem Stanisława Srokowskiego "Nienawiść", które dotyczy "rzezi" dokonanej przez UPA w jego rodzinnej wsi Hnilcze. Zdaniem portalu dobrodziej.pl naprawdę z rąk UPA w Hnilczu w latach 1943-1944 zginęło 8 Polaków.
Wydaje się, że wszyscy mają problem ze współodpowiedzialnością Polaków, Ukraińców, Żydów, Białorusinów za przemoc, która wybuchła w Europie Środkowo-Wschodniej w XX wieku.
Mam nadzieję, że takich "polskich" i "ukraińskich " kaplic powstanie po obu stronach Bugu jeszcze wiele. Nie po to by dzielić, ale by pamiętać: NIGDY WIĘCEJ.
Aż nie chce się w to wierzyć. Pod Cieszanowem ma stanąć obelisk przypominający podpisanie 21 maja 1945 roku porozumienia WiN-UPA. ideę popierają miejscowe władze.
Generał Bezruczko nie ma swojej ulicy. Ani w rodzinnym Tomaku na Ukrainie, ani w Zamościu, którego w 1920 roku bronił przed watahami Budionnego.
Czas "od rzezi wołyńskiej do Akcji Wisła" to jeden to najbardziej bolesnych okresów w dziejach stosunków polsko - ukraińskich. Jednak nawet wtedy Ukraińcy i Polacy próbowali się porozumieć. W 1946 roku oddziały WiN i UPA opanowały Hrubieszów i rozbiły tam więzienie.
To Polak ma na swoim mundurze krew tysięcy warszawiaków wymordowanych przez SS w czasie powstania warszawskiego. Erich von Zalewski z pochodzenia był 100% Polakiem. To , że był SS-Obergruppenführerem nie ma tu nic do rzeczy. To Polak mordował Polaków.
Bij Żyda, Lacha i Moskala. Według autora tekstu zamieszczonego w Newsweeku na takie hasło wchodzi się do lwowskiego lokalu "Kryjiwka". To delikatnie mówiąc nieprawda. Hasło bowiem brzmi: Sława Ukrajini - Sława Herojam.