Dzisiaj jest sobota, 20 kwietnia 2024. Imieniny Agnieszki, Amalii, Czecha

Wspomnienie o Jerzym Nowosielskim

2011-02-28 11:04:59 (ost. akt: 2011-02-28 11:05:01)
Wspomnienie o Jerzym Nowosielskim

Autor zdjęcia: Bohdan Tchórz

W sobotę 25 lutego 2011 na cmentarzu Rakowickim w Krakowie w Alei Zasłużonych został pochowany profesor Jerzy Nowosielski, najwybitniejszy współczesny polski artysta malarz (pisarz) ikon. Jerzy Nowsielski jest twórcą ikonostasu w cerkwi greckokatolickiej w Górowie Iławeckim

Jerzy Nowosielski urodził się w Krakowie w ukraińskiej rodzinie Stefana i Anny Nowosielskich 7 stycznia 1923 r. Ochrzczony został w krakowskiej greckokatolickiej cerkwi św. Norberta, tej samej w której w piątek 24 lutego, osiemdziesiąt osiem lat później, spoczęła trumna z jego ciałem.

Artystę żegnała wspólnota parafialna, licznie przybyli przyjaciele, znajomi oraz wielbiciele jego talentu. Przewodniczący nabożeństwom żałobnym, w którym wziął także udział arcybiskup senior archidiecezji krakowskiej Franciszek Macharski, ordynariusz wrocławsko-gdański ks. biskup Włodzimierz Juszczak wspominając profesora mówił o jego wielkim talencie, głębokim zrozumieniu istoty ikony, filozoficznym podejściu do życia a także o jego niezwykłej prostocie i skromności na co dzień.

W życiu Jerzego Nowosielskiego było wiele wahań i powrotów. Niewątpliwie jednym z nich, mający duży wpływ na przyszłość artysty, było jego wstąpienie w 1942 do klasztoru Ojców Studytów we Lwowie a potem w Uniowie, gdzie zakonnicy prowadzili mającą kilkusetletnią tradycję pracownię ikon. W tym właśnie czasie przyszły profesor zachwycił się, poznał i uczynił istotą swego życia i twórczości ikonę. Po dwuletnim pobycie w klasztorze powrócił do Krakowa, gdzie zajął się pracą artystyczną i naukową.

Profesor Nowosielski pozostawił po sobie wiele zrealizowanych monumentalnych projektów, głównie o tematyce religijnej – polichromii w kościołach i cerkwiach, ikonostasów. Malował także portrety, pejzaże, architekturę. Najbardziej znane jego prace znajdują się w kościołach w Tychach, Wesołej pod Warszawą, cerkwiach w Białymstoku, Hajnówce, Bielsku Podlaskim kościołach w Jeleniej Górze, Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Krakowie.

Oddzielnym rozdziałem twórczości Jerzego Nowosielskiego jest realizacja jego projektów dla Kościoła Greckokatolickiego w Polsce i za granicą. Po 1980 roku profesor jest często zapraszany do wykonywania polichromii oraz ikonostasów w wielu cerkwiach, gdzie aranżuje wnętrza we właściwy i charakterystyczny sobie sposób.

Jego prace możemy podziwiać m.in. w Górowie Iławeckim, Krakowie, Wrocławiu, Węgorzewie, Lublinie. Unikalną realizacją jest cerkiew w Białym Borze, gdzie profesor zaprojektował jednocześnie bryłę świątyni i jej wnętrze. Dzisiaj jest to unikat w skali światowej często przytaczany jako przykład niezwykle dojrzałej współczesnej sztuki sakralnej. Wyjątkową pracą, zasługującą na szczególną uwagę jest polichromia (nieukończona) wykonana dla cerkwi w Lourdes.

W Górowie Iławeckim, dzięki staraniom ówczesnego proboszcza ks. Juliana Gbura, profesor Nowosielski pojawił się w 1983 roku aby zaaranżować wnętrze remontowanej świątyni, wypełnić ikonami wykonany według jego projektu ikonostas oraz zrealizować zaplanowane wcześniej polichromie.

Praca została ukończona w 1984 r. Dzieło to jest dzisiaj wizytówką miasta, którą przybywają podziwiać wielbiciele talentu Profesora oraz współczesnej sztuki sakralnej z całej Polski i zagranicy.

Jerzego Nowosielskiego 25 lutego po odprawieniu nabożeństwa żałobnego w krakowskiej cerkwi prawosławnej odprowadzono i pochowano na cmentarzu Rakowickim. Przybyli go pożegnać m.in. były premier Tadeusz Mazowiecki, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, księża wielu konfesji, artyści, mieszkańcy Krakowa.

W imieniu prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego list pożegnalny odczytał Tadeusz Mazowiecki: "Wieloletnie poszukiwania artystyczne i teologiczne uczyniły profesora Nowosielskiego człowiekiem wielkiego wymiaru duchowego. Jego unikalny wkład w dialog ekumeniczny stanowią dzieła zdobiące zarówno cerkwie, jaki kościoły przypominając o tysiącletniej tradycji Kościoła niepodzielonego…"

Bohdan Tchórz




Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #217568 | 83.11.*.* 2 mar 2011 20:11

    Oszedł wielki człowiek, wspaniały artysta. Górowianie powini być dumni, że w mieście, a dokładnie w cerkwii zostawił po sobie ślad - ikonostas. To dobrze, że był pan panie Bohdanie nocznym świadkiem ostatniej drogi Mistrza Nowosielskiego. Dzięki za ciekawy reportaż. Pozdrawiam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz