Autor zdjęcia: organizator
Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna zaprosiło na letni wypoczynek młodzież z Ukrainy. Dziesięcioosobowa grupa spędziła kilka dni u swoich rówieśników z Ostródy. W tym czasie mogli na moment zapomnieć o rosyjskiej agresji na ich kraj.
Do Ostródy przyjechało 10-cioro uczniów, w wieku od 14 do 18, ze Szkoły nr 3 w Iwano-Frankowsku, (szkoła z roszerzona nauka jezyka polksiego oraz historii i geografii Polski) oraz Iwano-Frankowskiego Obwodowego Liceum dla utalentowanych dzieci z terenów wiejskich. Z polskiej strony w projekcie uczestniczyła młodzeż z Gimnazjum nr 1 im. Polskich Noblistów, Gimnazjum nr 2 im. Zdzisława Krzyszkowiaka oraz Gimnazjum Salezjańskiego w Ostródzie.
Na pamiątkę został mural
Obie grupy – polska i ukraińska – rozpoczęły spotkanie od prezentacji. Ostródzka grupa przedstawia przygotowaną przez siebie historię ziemi ostródzkiej. Potem był spacer po mieście, zwiedzanie najciekawszych miejsc, a także wizyta w Muzeum w Ostródzie i zwiedzanie zamku krzyżackiego. Grupa z Iwano-Frankowska (dawniej Stanisławowa) zaprezentowała polsko-ukraińską historię tego miasta i jego mieszkańców, aż do dnia dzisiejszego.
Młodzież wspólnie odwiedziła Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku, wszyscy popłynęli w rejs statkiem po Jeziorze Drwęckim i korzystali z letnich uroków Ostródy – plażowania czy wypraw kajakowych. Poza tym brali udział w ciekawych zajęciach, były warsztaty teatralne, questy, nagrywanie filmów promocyjnych itd. Jednym ze zrealizowanych wspólnie projektów jest mural, który powstał na bulwarze nad Jeziorem Drwęckim. Młodzież przygotowała projekt i sama go zrealizowała, co można teraz podziwiać spacerując nad jeziorem.
Młodzież wspólnie odwiedziła Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku, wszyscy popłynęli w rejs statkiem po Jeziorze Drwęckim i korzystali z letnich uroków Ostródy – plażowania czy wypraw kajakowych. Poza tym brali udział w ciekawych zajęciach, były warsztaty teatralne, questy, nagrywanie filmów promocyjnych itd. Jednym ze zrealizowanych wspólnie projektów jest mural, który powstał na bulwarze nad Jeziorem Drwęckim. Młodzież przygotowała projekt i sama go zrealizowała, co można teraz podziwiać spacerując nad jeziorem.
Piękne miasto, mili ludzie
Jak oni sami wspominają wspólne wakacje w Ostródzie?
— Ten projekt bardzo mnie zmienił — mówi Yana Smizhak. — Poznałam nowych ludzi, mam nowych przyjaciół. Teraz o Polakach myślę zupełnie inaczej, przełamałam stereotypy, z którymi przyjechałam. Ostróda to piękne miasto a ludzie są tu bardzo mili.
— Projekt pozwolił mi poznać osoby z Ukrainy — mówi Ewelina Zelma. — Poznałam ich kulturę, tradycje. Dzięki temu spotkaniu stałam się bardziej otwarta i swobodniejsza w kontaktach z naszymi sąsiadami.
Podobnie wypowiada się Ania Ziobro.
— Poznałam nowych, ciekawych ludzi — mówi Ania. — To była fajna przygoda. Stałam się bardziej otwarta, odważna. Spędziłam ciekawie czas, zamiast siedzieć przed komputerem.
— W tym projekcie poznałam nie tylko kulturę ukraińska ale też nasz region — dodaje Ewa Pasiut. — Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć panoramę Ostródy z wieży kościoła ewangelickiego. Uważam, że takie projekty są potrzebne, ponieważ poznajemy innych ludzi, ich kulturę. lepiej ich rozumiemy. Jest to przełamywanie stereotypów.
Michaił Sołowienko z kolei uczy się od 9 lat języka polskiego.
— Uważam, że język polski to jeden z najlepszych języków — mówi Michaił. — W Polsce jestem już czternasty raz. Przyjechałem tutaj, żeby ćwiczyć język polski, znalazłem nowe znajomości, poznałem historię Ostródy.
Chociaż różni, nic ich nie dzieli
— Ten projekt bardzo mnie zmienił — mówi Yana Smizhak. — Poznałam nowych ludzi, mam nowych przyjaciół. Teraz o Polakach myślę zupełnie inaczej, przełamałam stereotypy, z którymi przyjechałam. Ostróda to piękne miasto a ludzie są tu bardzo mili.
— Projekt pozwolił mi poznać osoby z Ukrainy — mówi Ewelina Zelma. — Poznałam ich kulturę, tradycje. Dzięki temu spotkaniu stałam się bardziej otwarta i swobodniejsza w kontaktach z naszymi sąsiadami.
Podobnie wypowiada się Ania Ziobro.
— Poznałam nowych, ciekawych ludzi — mówi Ania. — To była fajna przygoda. Stałam się bardziej otwarta, odważna. Spędziłam ciekawie czas, zamiast siedzieć przed komputerem.
— W tym projekcie poznałam nie tylko kulturę ukraińska ale też nasz region — dodaje Ewa Pasiut. — Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć panoramę Ostródy z wieży kościoła ewangelickiego. Uważam, że takie projekty są potrzebne, ponieważ poznajemy innych ludzi, ich kulturę. lepiej ich rozumiemy. Jest to przełamywanie stereotypów.
Michaił Sołowienko z kolei uczy się od 9 lat języka polskiego.
— Uważam, że język polski to jeden z najlepszych języków — mówi Michaił. — W Polsce jestem już czternasty raz. Przyjechałem tutaj, żeby ćwiczyć język polski, znalazłem nowe znajomości, poznałem historię Ostródy.
Chociaż różni, nic ich nie dzieli
Ukraińską młodzież zaprosiło do Ostródy Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna.
— Przez te 12 dni poznałam cudowne dzieciaki — mówi Agnieszka Karłowicz, prezes Stowarzyszenia. — Mądre, zaangażowane, pełne pasji i pozytywnej energii. Dla mnie to było fantastyczne doświadczenie i prawdziwa przyjemność patrzeć jak pracują, tworzą i po prostu spędzają ze sobą czas. Ostatniego dnia, podczas podsumowania, dzieciarnia stwierdziła, że tytuł projektu TACY SAMI jest bez sensu. Nie są tacy sami, są różni a każdy z nich jest inny. I to jest piękne. Nic ich nie dzieli. Podziały powstają w naszych głowach. To od nas zależy po której stronie mocy chcemy się znaleźć. Czy będziemy szli drogą nienawiści, czy życzliwości i zrozumienia dla drugiego człowieka. Oni wybrali.
Ukraińska młodzież spędziła wakacje w Ostródzie w ramach Programu Polsko-Ukraińskiej Wymiany Młodzieży finansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Cała grupa uczestników działa oraz bierze aktywny udział w wydarzeniach organizowanych przez ukraińskiego partnera naszego Stowarzyszenia, którym jest Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego.
— Przez te 12 dni poznałam cudowne dzieciaki — mówi Agnieszka Karłowicz, prezes Stowarzyszenia. — Mądre, zaangażowane, pełne pasji i pozytywnej energii. Dla mnie to było fantastyczne doświadczenie i prawdziwa przyjemność patrzeć jak pracują, tworzą i po prostu spędzają ze sobą czas. Ostatniego dnia, podczas podsumowania, dzieciarnia stwierdziła, że tytuł projektu TACY SAMI jest bez sensu. Nie są tacy sami, są różni a każdy z nich jest inny. I to jest piękne. Nic ich nie dzieli. Podziały powstają w naszych głowach. To od nas zależy po której stronie mocy chcemy się znaleźć. Czy będziemy szli drogą nienawiści, czy życzliwości i zrozumienia dla drugiego człowieka. Oni wybrali.
Ukraińska młodzież spędziła wakacje w Ostródzie w ramach Programu Polsko-Ukraińskiej Wymiany Młodzieży finansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Cała grupa uczestników działa oraz bierze aktywny udział w wydarzeniach organizowanych przez ukraińskiego partnera naszego Stowarzyszenia, którym jest Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego.
Basia Chadaj-Lamcho
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Konrad #1784056 | 83.28.*.* 27 lip 2015 19:14
Dobrze, że młodzi ludzie różnych narodowości pozostają ze sobą w przyjaźni, ale każdy Naród niech dba o swój kraj, w którym mieszka. Nie powinno być tak, że ludzie mieszkający w Polsce, nie są zjednoczeni z Polakami, a w głosowaniach do Parlamentu czy na Prezydenta są właściwie przeciw prawdziwym Polakom. Tak zachowali się Ukraińcy mieszkający w Polsce, bo prawdziwi Polacy zagłosowali na Pana Dudę, a Ukraińcy mieszkający właśnie w Ostródzie czy, w Morągu poparli Komorowskiego, które3go rodowód jest znany.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) !
odpowiedz na ten komentarz