Ukraińcy wykorzystują wojnę z Rosją do oczyszczenia przestrzeni publicznej z komunistycznych pomników. Nazywają to "Leninopad". W 1990 roku na Ukrainie poz ZSRR odziedziczyła 5500 pomników Lenina.
Pomniki komunistycznych wodzów dość szybko usunięto na Zachodniej Ukrainie. W innych częściach Ukrainy miały się jednak całkiem dobrze, aż do czasu Majdanu. Symbolicznie, za datę rozpoczęcia "Leninopadu", uważa się 8 grudnia 2013 roku, kiedy to zniesiono prawie 4 metrowy pomnik Lenina stojący w centrum Kijowa.
Dzisiaj, według szacunków Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, na terenie Ukrainy stoi jeszcze 1700 pomników Lenina, głównie w Donbasie i na okupowanym przez Rosję Krymie.
Teraz prezyszedł czas na pomniejszych rosyjsko-komunistystycznych watażków. Z Kijowa niedługo zniknie pomnik Nikołaja Szczorsa (1895-1919), bolszewickiego dowódcy, który zginął niedaleko Żytomierza, w centralnej Ukrainie. Według komunistycznej propagandy stać się to miało w walce z wojskami Ukraińskiej Republiki Ludowej. W rzeczywistości z nieznanych powodów, na rozkaz, który przyszedł z Moskwy, zastrzelił go jeden z towarzyszy broni.
Inicjatorem zniesienia pomnika Szczorsa jest minister kultury Ukrainy Wiaczesław Kyryłenko. W tym miejscu stanie pomnik Symona Petlury, sojusznika Polski w wojnie z rosyjskimi bolszewikami w 1920 roku.
foto: Dezidor/http://uk.wikipedia.org/wiki/wiki/Файл:Jezdecká_socha_komunistického_hrdiny_na_třídě_Tarasa_Ševčenka_NoFoP.jpg
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Bogdan Rink #1689783 | 89.66.*.* 14 mar 2015 19:56
Petlura to lewicowiec, prawda? Nazwa państwa,w którym pełnił kierowniczą funkcję, czyli Ukraińska Republika Ludowa, brzmi w każdym razie zachęcająco...
! odpowiedz na ten komentarz
Turysta #1661352 | 178.42.*.* 10 lut 2015 13:57
Pomniki Ounowców to rzeczywisty problem lecz nie do rozwiązania w obecnej chwili. Ukraińcy a przynajmniej czciciele Bandery czy Szuchewycza nie są obecnie zdolni rozpoznać swojego błędu. Prosty przykład: sotenny Hromenko po przedostaniu się na Zachód pisze pamiętniki gdzie nic nie ma o zbrodniach UPA a jedynie o walce narodowowyzwoleńczej. Jego synowie są wychowywani w glorii chwały dla bohaterów owych walk i następni i następni. W filmie Żelazna Sotnia pozostaje już tylko mit nie mający z prawdą wiele wspólnego. Film ten jest firmowany przez ukraińskie czynniki rządowe i stanowi swojego rodzaju dokument historyczny który kształtuje poglądy nie tylko najmłodszego pokolenia. Tak tworzy się nowa historia a raczej mit. Tylko to tłumaczy dzisiejsze realne czczenie postaci które mało że tworzyły negatywną historię to są symbolicznie obecne na upiornych uroczystościach jak te rocznicowe min. w Janowej Dolinie(Bazaltowe). Polakom nie mieści się to w głowach, Ukraińcy widzą to po swojemu. Gdybym nie wierzył w porozumienie to bym tego nie pisał.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
Jożin #1661320 | 46.171.*.* 10 lut 2015 13:35
A pomniki Bandery i innych pomiotów OUN/UPA to kiedy będą demontować? I może jakieś potępienie ich osób i działalności przez rządzących?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz